sobota, 27 września 2014

Rozdział 5

Z góry przepraszam za to, że rozdział pojawia się dopiero teraz.




Rozdział 4 dedykuję najwspanialszej Werce Blanco. 
Isia… powiem wam, że Isia to najzabawniejsza, najgłupsza i najbardziej uparta osoba jaką udało mi się poznać, Isia ma przystojnych kolegów i najbardziej zboczone rozdziały na świecie, ale jednocześnie Isia jest pozytywnie zakręcona, pełna energii, entuzjazmu i radości życia. Jest idealnym przykładem tego co opisuję w moich wypocinach. Isia jest wspaniała.
Isia jest wspaniałą przyjaciółką.
Weruś po prostu Cię kocham i dziękuję za wszystko. 
Nigdy nie zapomnę Ci tego jak bardzo mnie wspierałaś, swatałaś i rozśmieszałaś, mam nadzieję, że dalej będziesz to robić, tak samo jak ja zawsze będę Cię już wkurwiać i nie ogarniać. 
Kocham Cię.

piątek, 19 września 2014

Rozdział 4


Każde marzenie zaczyna się od mającego je człowieka. 
Zawsze pamiętaj, że masz w sobie siłę, cierpliwość i pasję, by sięgać gwiazd, zmieniać świat. 
                                                                 ~Harriet Tubman 

 Każdy z nas ma w Sobie siłę, by spełnić marzenia i pokonać przeciwności, musimy tylko o tym pamiętać, bo jeśli tylko chcemy możemy nawet latać. Musimy tylko chcieć. Musimy tylko chcieć spełnić marzenia, pokonać przeciwności i znaleźć w sobie siłę by to zrobić.
Trochę to skomplikowane a jednak takie proste...

poniedziałek, 15 września 2014

Notka organizacyjna



Blog zawieszony jest już dokładnie 23 dni.
Cholerne, długie i okropne 23 dni.
Dość spora liczba osób pyta kiedy i czy w ogóle odwieszę bloga, teraz wam odpowiadam.
Dokładnie 5 dni temu stało się coś na co czekałam ja, na co czekaliście wy.
Nell odzyskała skrzydła, zaczęła znowu pisać i cieszyć się tym!
Lecz dzisiaj niestety nie przychodzę z rozdziałem…